Zadaliśmy naszemu nowemu trenerowi kilka pytań dotyczących międzyinnymi przygotowań do sezonu 2017/18
R: Jak Pan oceni początek przygotowań do sezonu 2017/2018?
A.L: Tak jak każdy początek, tak i początek naszych przygotowań był bardzo ekscytujący i pełen nowych wyzwań. Szybko z drużyną znaleźliśmy wspólny język i nie pozostało nam nic innego jak zabrać się do ciężkiej pracy. Na tą chwilę wszystko realizujemy zgodnie z nakreślonym planem będącym autorskim projektem całego sztabu trenerskiego.
R: Pracował trener już w wielu klubach na Śląsku. Teraz trafił Pan do województwa świętokrzyskiego. Jak Pan ocenia poziom sportowy oraz organizacyjny naszego klubu?
A.L: Rzeczywiście doświadczenia trenerskie zdobywałem w kilku klubach na Śląsku, często współpracując z wieloma ciekawymi ludźmi polskiego futsalu. Dzisiaj jestem trenerem GKS  EKOM  Futsal Nowiny i w zasadzie różnic sportowo - organizacyjnych nie dostrzegam. Wiem natomiast jedno, iż w Nowinach jest wszystko, zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym by odnosić sukcesy. Zawodników z umiejętnościami jest sporo, jest bardzo dużo obiecującej i utalentowanej młodzieży do tego mocne wsparcie władz gminnych i okolicznych sponsorów. To wszystko w odpowiednim połączeniu prędzej czy później skazane jest na sukces, nad którym z całym sztabem trenerskim zamierzamy ciężko pracować.
R: Ostatnio wzięliście udział w mocno obsadzonym turnieju w Lublinie. Jak w Pana ocenie zaprezentowała się nasza drużyna?
A.L: Lublin faktycznie gościł mocne i ciekawe drużyny futsalowe. Były drużyny z górnej półki takie jak Gatta Zduńska Wola, MOKS Słoneczny Stok Białystok i Amatar Brześć (Białoruś), były drużyny na ową półkę się wdrapujące; UMCS Lublin i AZS UW Warszawa, a wśród nich GKS EKOM Futsal Nowiny. Na turniej jechaliśmy z dużą reprezentacją nowińskiej młodzieży, będąc najmłodszym zespołem. W tych okolicznościach pokazaliśmy olbrzymią siłę w naszej drużynie drzemiącą. Remis z warszawiakami, a właściwie zwycięstwo utracone na 3 sekundy przed zakończeniem meczu, bezbramkowy podział punktu z wicemistrzem Polski z Zduńskiej Woli to mecze dające nam punkty. Pozostałe mimo przegranych pokazały, że do zwycięstw brakuje niewiele, jednak cały czas musimy pracować, analizować nasze błędy, wyciągać odpowiednie wnioski by w Nowinach nie cieszono się z jakichkolwiek remisów, a jedynie ze zwycięstw.
R: Jakie plany Pan stawia przed zbliżającym się sezonem?
A.L: Moim priorytetem jest wpojenie w zespół GKS  EKOM  Futsal Nowiny dwóch istotnych wartości połączonych ze sobą razem. Pierwszą z nich jest konsekwencja, a drugą zwycięstwo. Tylko połączenie tych dwóch wartości pozwoli futsalowi w Nowinach brnąć do przodu. Konsekwencja musi prowadzić do zwycięstwa, a każde zwycięstwo jest wyrazem konsekwentnej postawy. Takie zadanie postawiłem przed sobą i na wykonanie takiego zadania umówiliśmy się z cały sztabem trenerskim.